Bociany w obiektywie Kisi

[Kisia]

.
................................................ Bociany z Warszyc

..........

I jeszcze jedno spotkanie z bocianami z Warszyc. Przy drodze niedaleko gniazda na świeżo skoszonym
sianie żerował jeden z rodziców. Po drugiej stronie drogi widziałam trzy bociany. Był to drugi z rodziców
z dwoma młodzikami. Młodzież spacerowała blisko siebie (1, 2, 3).
Na łące przebywała również czapla siwa, która później odfrunęła gdzieś dalej.

...
...
...
.

[Kisia]

.
.............................................. Bociany z Konarzewa

..........

Pod koniec sezonu odwiedziłam także bociany w Konarzewie. W gnieździe pod lasem ich nie było,
spacerowały po pobliskiej łące. Znajdował się na niej stawik, którego przy poprzednich wizytach nie
dostrzegłam. Dwa młodziki były czyściutkie, bo zapewne korzystały z kąpieli. Podczas mego pobytu
jeden z nich postanowił się właśnie wykąpać. Drugi później na pewno poszedł w jego ślady.

...
...
...
...
.