.
Dzisiaj przez cały dzień nie spotkałam żadnego z bocianów, od wczesnego poranka przebywały na łące.
Wieczorem o godzinie 20:13 pojawił się Tomi, kwadrans przed godziną dwudziestą pierwszą przyfrunęła Buba.
Bociania mama starała się zrzucić przyniesiony dla młodzika pokarm, ale jak zwykle trudno jej było opanować ofensywę młodego bocianka i to co zrzuciła, natychmiast znikało w dziobie potomka.
……...
...
...
……....
Zapadł zmierzch i na nocleg powrócił Bolo, Tomi więc przystąpił do szturmu na dziób ojca.
Podobnie jak Buba, również i Bolo miał kłopot by zrzucić pokarm, a co się udało szybko znikało połykane przez Tomiego.
Wspólny nocleg spędza znów dzisiaj cała bociania rodzina.
...
...
……....