autor: Zula » 10 sie 2015, 13:12
.............. ŻEGNAJ TARO ..........
Na Klekusiowej łące znów pięć młodych bocianków, nie ma już wśród nich niestety TARY ...
... dzisiaj wczesnym rankiem o godzinie 5:20 straciła życie w kolizji
z linią energetyczną !!!
Po raz ostatni widziałam TARĘ razem z czwórką rodzeństwa i Guciem około godziny piątej rano, potem bocianki odfrunęły, a TARA niestety w swój ostatni lot ...
TARA była czwartym w kolejności wyklutym bociankiem. Od początku, kiedy młodziki zaczęły ćwiczyć skrzydla,
a potem podskoki, TARA bardzo mi imponowała ... mimo, że była jednym z młodszych pisklaków, swoje ćwiczenia zaczęła dosyć wcześnie, wykonując je przepięknie, z każdym dniem bardziej doskonale, aż do pięknego wyfrunięcia z gniazda.
Niestety, nie było Jej dane pofruwać dłużej i dalej ... pozostawiła w naszych sercach ogromny smutek, tak bardzo Ją przecież kochaliśmy. ..
..........
...................................... TARA ................................. z Emmą .......................... Tara wykluła się : 25 maja 2015 o godzinie 14:42 ..........Po raz pierwszy wyfrunęła z gniazda : 28 lipca o godzinie 6:27 ...................................... mając 63 dni 15 godzin 45 minut ..............Tara zakończyła życie : 10 sierpnia 2015 o godzinie 5:20 ...
..........
................................ TARA ŻYŁA 76 DNI 14 GODZIN 38 MINUT .............................................................................................................
......~~~ W porannym poście pisałam, iż żerowała piątka naszych bocianków i Gucio ... nie wiedziałam jeszcze wtedy, że TARA już nie żyje !!!
O tym bardzo smutnym zdarzeniu dowiedziałam się dopiero z informacji Gospodarza o wiele później. Z piątką młodych bocianków żerował jeden z rodziców ...