.
Szczytnicka para nocowała razem na gnieździe, a wczesnym rankiem Klekotka i Teo stali już na maszcie. Ciekawe co też mają w zamiarze "zaplanować" na zaczynający się kolejny ich dzień. Bociany opuściły maszt
i podążyły do stołówek na rozlewisko. Odwiedziły także łabędzie królestwo, z czego nie bardzo zadowolona była "polująca" tam czapla. Bociany pozwoliły jej na dalsze łowy, a same powróciły na rozlewisko.
..........
...
...
Wiele czasu para przebywała na gnieździe, zajmując się długą staranną toaletą piór i odpoczynkiem. Bociany postały jeszcze razem na maszcie, na chwilę powróciły do gniazda i pofrunęły.
..........
...
...
Po dwóch dniach spędzonych w Klekusiowie Klekotka i Kleo podążyli do swojego gniazda w Szczytnicy. Para pobyła w nim bardzo krótko, po czym znów wyfrunęła, to chyba było pożegnanie …
..........