Wczesnym rankiem Klekuś korzystał już z zasobów rozlewiska, Kropeczka skupiała się jeszcze na pielęgnacji upierzenia.
Niebawem i ona pofrunęła na łąkę. Bociania para zajęła łąkowe gniazdo, wokół co jakiś czas przechadzały się głównie sarenki, rodzina danieli wylegiwała się na wysepce u gościnnych łabędzi.

Klekuś i Kropeczka długo i starannie dbały o swoje zawsze czyściutkie pióra.
...



.........

...



...



..........

Kropeczka wzięła z paśnika wiązkę siana i pofrunęła do gniazda, za nią podążył Klekuś. Bociany porozkładały siano, poprawiły kilka patyków na koronie, zacieśniły więzi i położyły się na dłuższą drzemkę.

..........

...



...



..........
