Niepełnosprawne bociany

[Zula]

.
Wspaniała sprawa, od dnia dzisiejszego mamy stały podgląd na łąkę i gniazda bocianów niepełnosprawnych, na czas lęgu sarenki (cam3) udostępniły swoją kamerę bocianom i ich potomstwu.
Jak wiemy taka sytuacja w Klekusiowie jest po raz pierwszy i warto obserwować starania tych bocianich par w opiece nad jajkami, a niebawem także nad pisklętami. Tak samo jak w wysokich gniazdach, dostarczany jest materiał budulcowy oraz patyki, tyle, że na piechotę.
Bociany bardzo pilnują swoich domostw, szczególnie para w M-4 nie pozwala zbyt blisko podchodzić do gniazda, tolerowane są jedynie dwa bociany tworzące parę obok ich gniazda.
W gnieździe M-4 jest pięć jajek, w gnieździe M-5 dwa jajka. https://youtu.be/rm_0h9ulWUw

……....

...

……....

...

……....

...

……....

[Zula]

.
Po mokrym kwietniu, mokry początek maja, ale póki co, dorosłym bocianom deszcz nie zaszkodzi, a pisklęta rozwijają się dopiero w skorupkach, więc nie ma większego zmartwienia. Niech wypada się teraz, a potem gdy zaczną pojawiać się bocianiątka prosimy o ciepło i słońce
Znoszenie jajek w Klekusiowych gniazdach raczej już zakończone, wszystkie pary, które zamierzały przystąpić do lęgu wykonały zadanie.
Miłe zaskoczenie przygotowały nam w tegorocznym sezonie niepełnosprawne bociany, a więc trochę podsumowań w tym miejscu z wszystkich pięciu gniazd :
Dwie niepełnosprawne pary – razem siedem jajek.
* para z M-4 – pięć jajek
** para z M-5 – dwa jajka
*** Sierpka i Oskar z M-3 na terenie ORDZ – 5 jajek
**** Kropeczka i Kleks w M-1 – 3 jajka / w tym 2 jajka Kory i Kleksa/
***** Czesia i Bolo w M-2 w Szczytnicy – 5 jajek
Ogółem bilans tegorocznych znoszeń : 20 jajek.
Jak zacznie się klucie, to będzie totalny "kiwaczkowy zawrót głowy"

Wszystkie pary bardzo dobrze radzą sobie z zadaniami jakie nakłada na nie czas inkubacji. Mimo to, dzisiaj rano zdarzyło się małe potknięcie, kiedy to przez nieuwagę jedno z pięciu jaj w M-4 znalazło się poza dołkiem. Szybka jednak interwencja Gospodarza i już po kilku minutach w dołku ponownie było pięć jajek.
https://youtu.be/fcdNjscOYkI

……....

...

……....

...

……....

...

……....

Przez długotrwałe opady deszczu łąka została mocno podtopiona, miejmy nadzieję, ze deszcz wreszcie odpuści, a woda wsiąknie.
https://youtu.be/MdqLU9QJ3LI
Para bocianów przy gnieździe M-4 bardzo zakochana, ptaki często okazują sobie wiele czułości.

……....

...

……....

...

……....

[Zula]

.
Dzisiejszy świąteczny dzień pochmurny i zimny, ale ważne, że nie pada i oby tak zostało do końca dnia i dalej
Z pewnym niepokojem patrzyliśmy na mocno podtapianą opadami deszczu łąkę z niskimi gniazdami, ale dzisiaj już zdecydowanie lepiej i widać, że woda stopniowo wsiąka ... uffff.
Bociany starannie wysiadują swoje jajka i troskliwie się nimi opiekują.
Wszystkie bociany lęgowe w wysokich gniazdach mają imiona i nie może tak być, aby te wyjątkowe bociany, którym los nie szczędził życiowych niepowodzeń, a co za tym idzie przykrych zdrowotnych doświadczeń i teraz kiedy oczekują swojego potomstwa, nadal były bezimienne.
Zapadła więc decyzja o nadaniu tym bocianom imion i tak :

..........* para w M-4 /bliżej gniazda Sierpki i Oskara/ to Nora i Norman

..........** para w M-5 /nieopodal wiaty/ to Roma i Remik
............../N&N – niepełnosprawne, R&R – rezydenci/

W gniazdach tych dwóch par na klucie trzeba jeszcze poczekać mniej więcej do 20 maja, w tym dniu powinno zacząć się klucie w M-4, klucie w M-5 około 22 maja.
To co wczoraj napisałam o tegorocznym "kiwaczkowym zawrocie głowy", to jak najbardziej prawda
Najwcześniejsze klucie zapowiada się w gnieździe Kropeczki i Kleksa /dwa jajka Kory/, potem nastąpi krótka przerwa na "większy oddech" i … rozpocznie się "serial" klucia w pozostałych gniazdach, którego początek przewidziany jest na 18 maja w Szczytnicy … ojjjj, będzie się działo.

Na chwilę obecną Nora i Norman oraz Roma i Remik wysiadują jajka, systematycznie wietrzą je i dostarczają do gniazda nowy budulec.
https://youtu.be/oHSybPUl6Mw

……....

...

……...

...

……...

...

……....