Pierwszy krok poza gniazdo zrobiony, to teraz już pewnie każdego dnia będą spacery młodzików.
Dzisiaj znów bez problemu zejście z gniazda na łąkę, a potem powrót. Dwa starsze bocianki bardzo ładnie ćwiczą skrzydełka i widać próby odrywania nóg od podłoża gniazda.
Nora i Norman natomiast pojawiali się z dostawą pokarmu oraz z wodą do picia, a wodopój w zasięgu wzroku. 
……....
...
……....
...
……....
...
Trójka młodzików na gnieździe, Nora i Norman wybrały się razem na wspólną kąpiel w rozlewisku.
https://youtu.be/s5l5KSawBDk Nora bywa bardzo niezadowolona, gdy blisko gniazda pojawiają się kózki. Te miłe zwierzaki nie mają w zamiarze nic złego, poza tym, że koszą trawę wokół gniazda, ale Nora nie lubi tych sytuacji, gdy kozy odeszły nieco dalej, odetchnęła pewnie z ulgą.
……....
...
...
……....
W ciągu dnia Nora bywała na gnieździe, pod wieczór również, ale czasem kładła się znowu z boku koło gniazda … ułożona z patyków "górka" uległa zapewne udeptaniu tym bardziej, że kilka dni temu odbywało się obrączkowanie maluszków właśnie od tamtej strony
Ktoś zapomniał o podłożeniu nowego budulca
… tak to właśnie bywa, a o wiele łatwiej byłoby ze stałą prawdziwą pochyłą kładką. 
Pod koniec dnia jeszcze piękne ćwiczenia skrzydeł i podskoki.
……....
...
……....
