Stało się tak, jak było do przewidzenia, biorąc pod uwagę zachowania młodego Beau, który nie potrafił jeszcze stanąć na wysokości zadania, by odpowiedzialnie pomagać Gabrielle w wysiadywaniu jajka. Zresztą nie wiadomo, czy złożone przez Gabby jajka były w ogóle zalężone.

Cóż, czas inkubacji już dawno przekroczony, piskląt w tym roku niestety nie będzie. Taka sytuacja jest po raz pierwszy od czasu, gdy w tym gnieździe mamy możliwość obserwacji bielikowej pary. Miejmy nadzieję, że do przyszłego sezonu Beau "wydorośleje" i bez zarzutu będzie pełnił rolę partnera Gabrielle.

Póki co, para dużo czasu spędza poza gniazdem, jednak obydwa ptaki często przyfruwają i pilnują swojego gniazda.
...



……....

...



Dzisiaj o poranku, sporo czasu ptaki spędziły na pracach porządkowych, po czym odfrunęły.

……....

...



……....

...



……....

...



……....
