Wczesnym popołudniem Tadziu odpoczywał w swoim gniazdku, trochę spacerował w pobliżu po łące.
Pod wieczór zastałam bocianka ponownie na gnieździe, zajmował się między innymi czyszczeniem swoich piórek. Na chwilę jeszcze udał się na przechadzkę poza gniazdo i dosyć szybko powrócił.

...



...


