Marysia nie miała dzisiaj swojej sesji filmowej postanowiła więc przyjść do oczka gdzie zebrało się pierzaste towarzystwo filmowane przez cały czas, zaznaczając w ten sposób, że też kocha Klekusiowo i go nie opuszcza.

Marysia mało zauważona przez pozostałych towarzyszy postała trochę, popatrzyła i wróciła do swojego bagienka.
.
...



......................................................................................................................

.