Re: Różne ujęcia z kamerek w Klekusiowie rok 2011 - 2018

[Danusia]

.
I to stworzenie miało szczęście trafić w opiekuńcze ręce Państwa Gospodarzy. Być może gdyby nie Oni przypominałby los "brzydkiego kaczątka" z bajki? Nazwałam go sobie Kajtusiem ale Kajtusiem nie będzie. Dostanie właściwe imię od Gospodarzy.
.
...
.
Los się do niego uśmiechnął i czując z pewnością namiastkę rodzica będzie mógł dorastać pod troskliwym okiem Kai a kiedy nadejdzie pora odleci jak przystało na dzikiego ptaka.
.
Pływał w oczku w pobliżu kaczuszek zanurzając łebek w poszukiwaniu planktonu, popijał wodę w przepięknie ukwieconym oczku.
.
..........
.
.
...
.

[gospodarz]

............................................................Dziubek

............

to młody tegoroczny bocianek wyrzucony z gniazda przez rodziców pochodzący z gminy Grodziec – gmina wiejska w województwie wielkopolskim, w powiecie konińskim. Zaopiekowano się nim, wychowywano i dokarmiano w miejscowym nadleśnictwie. Został przekazany do Lecznicy dla Zwierząt, która szukała dla niego fachowej pomocy i tak trafił do Klekusiowa 14-07-2015 w godzinach wieczornych .......
Skontaktowaliśmy się niezwłocznie z dr .wet. Radosławem Fedaczyńskim z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu z prośbą o niezwłoczną diagnozę na podstawie załączonych zdjęć i opisu w sprawie krzywizny dzioba u bociana. Otrzymaliśmy zwrotnie pilną odpowiedź, że jest to trudny przypadek. Z pewnością niósłby większe nadzieje kiedy bocian byłby młodszy. Szanse powodzenia i przeżycia zabiegu operacyjnego określono na 15%.

ORZChr. w Przemyślu zaznaczył, że są otwarci na udzielenie pomocy i jej nie odmówią za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

Biorąc pod uwagę znaczną odległość od Klekusiowa - ponad 600 km. postanowiliśmy spróbować skonsultować się z dr. wet. Tomaszem Piaseckim we Wrocławiu ( opiekunem Wojtusia i Szwędusi ) i zdecydowaliśmy, że tam właśnie Dziubek zostanie poddany zabiegowi chirurgicznemu we wtorek 21 lipca.
Przy tej sposobności chcę zauważyć, że Bocian Biały jest dobrem narodowym i wszyscy jesteśmy jego właścicielami więc gdyby znalazł się ktoś o innym zdaniu , kto chciałby i mógł przewieźć bociana do Ośrodka np. w Przemyślu jestem gotowy udostępnić bociana i wszystkie dane w jego sprawie.

.....

[gospodarz]

................................................................KAJTEK

............


W dniu 16 lipca Gospodyni dostała powiadomiona telefonicznie przez znajomą, że w miejscowości Iwiny ok. 7 km od Klekusiowa zauważyła samotne pisklę łabędzia niemego przy ruchliwej drodze.
Pojechaliśmy natychmiast w to miejsce i zabraliśmy ptaka. Lekarz weterynarii obejrzał pisklę. Okazało się, że jest zdrowe, nic mu nie dolega. Co spowodowało, że znalazł się w tym miejscu z dala od środowiska wodnego i rodzica? Można by spekulować w tej kwestii. Nie widząc możliwości zwrócenia go naturze we właściwym dla niego miejscu łabądek trafił do Klekusiowa.

Tutaj wśród dzikich kaczek krzyżówki, łabędzicy Kaji i innych ptaków zlatujących okazjonalnie może dorosnąć jak w naturalnym środowisku, usamodzielnić się i w odpowiednim momencie odfrunąć. Jest tu nawet mniej narażony na kontakty z ludźmi (w Klekusiowie przeważnie tylko ja dostarczam pożywienie ptakom) niż łabędzie czy kaczki żyjące w naturze gdzie spotykają różnych ludzi wielokrotnie.

...........